Przybieranie na wadze mimo niewielkiej ilości jedzenia wynika z mechanizmów działających niezależnie od kaloryczności diety. Organizm reaguje na bodźce hormonalne, metaboliczne, stresowe i środowiskowe, co prowadzi do zmian w retencji wody, sposobie magazynowania energii oraz tempie przemian metabolicznych. Istnieje 15 kluczowych powodów, które najczęściej odpowiadają za wzrost masy ciała mimo ograniczonych posiłków:
- Zaburzenia równowagi hormonalnej
- Spowolnienie metabolizmu
- Retencja wody w organizmie
- Stres i przeciążenie osi HPA
- Zaburzenia snu
- Leki powodujące zwiększenie masy ciała
- Niewystarczająca podaż białka
- Ciche stany zapalne
- Problemy jelitowe
- PCOS i insulinooporność
- Jedzenie zbyt małe, ale kalorycznie gęste
- Brak regularności posiłków
- Mała masa mięśniowa
- Zbyt mała aktywność NEAT
- Naturalne wahania masy ciała
1. Zaburzenia równowagi hormonalnej
Zaburzenia równowagi hormonalnej odpowiadają za zwiększone magazynowanie energii, spowolnienie metabolizmu, wzrost apetytu i większą retencję wody, dlatego należą do trzech najczęstszych mechanizmów prowadzących do przybierania na wadze mimo niskiej kaloryczności. Hormony kierują regulacją glukozy, tempem spalania energii, reakcjami na stres i rytmem przemian metabolicznych, dlatego każda zmiana ich poziomu wpływa na sposób, w jaki organizm zarządza masą ciała.
Insulina a zwiększona masa ciała
Insulina pobiera glukozę z krwi i transportuje ją do komórek, co pozwala utrzymać stabilny poziom cukru. Gdy pojawiają się częste wyrzuty insuliny, organizm zaczyna gromadzić nadmiar energii w postaci tkanki tłuszczowej, również wtedy, gdy posiłki są małe objętościowo. Produkty o wysokim ładunku glikemicznym – na przykład: pieczywo pszenne, słodkie napoje, cukier, przetworzone przekąski – powodują szybkie podnoszenie poziomu glukozy, co zwiększa zapotrzebowanie organizmu na insulinę. To z kolei wzmaga tendencję do odkładania energii, szczególnie w obrębie brzucha.
Kortyzol i reakcja na stres
Kortyzol jest hormonem, który organizm wydziela w odpowiedzi na stres. Jego podwyższony poziom sprzyja odkładaniu energii, a także zatrzymaniu sodu, co prowadzi do puchnięcia i wahania masy ciała. Stres przewlekły utrzymuje kortyzol na wysokim poziomie przez długi czas, a to zaburza apetyt, sprzyja zachciankom oraz spowalnia proces regeneracji. W regulację reakcji stresowych zaangażowana jest oś HPA, czyli układ podwzgórze-przysadka-nadnercza odpowiedzialny za sterowanie gospodarką hormonalną i adaptację organizmu do obciążenia psychicznego.
Tarczyca i spowolnienie metabolizmu
Hormony tarczycy kontrolują podstawową przemianę materii, czyli ilość energii zużywanej przez organizm w spoczynku. Gdy ich stężenie spada, tempo metabolizmu obniża się, co sprzyja wzrostowi masy ciała niezależnie od kaloryczności diety. Obniżona aktywność tarczycy wpływa również na układ nerwowy, pracę serca i termogenezę, dlatego w praktyce prowadzi do mniejszego zużycia energii oraz zwiększonej skłonności do odkładania jej w postaci tkanki tłuszczowej. Towarzyszą temu objawy takie jak uczucie zimna, spowolnienie, zaparcia i zmęczenie.
Jak hormony wpływają na retencję wody
Retencja wody pojawia się, gdy hormony regulujące gospodarkę płynami – między innymi kortyzol, aldosteron i estrogen – działają w sposób nasilający zatrzymywanie sodu lub zmieniają równowagę elektrolitów. Kortyzol zwiększa zatrzymywanie sodu, estrogen sprzyja obrzękom, a zaburzenia aldosteronu prowadzą do wahań poziomu wody. W efekcie masa ciała rośnie w krótkim czasie, mimo że ilość spożywanej energii pozostaje bez zmian.
2. Spowolnienie metabolizmu
Spowolnienie metabolizmu jest jednym z 15 powodów, przez które masa ciała rośnie mimo niskiej podaży kalorii. Ten stan pojawia się w odpowiedzi na długotrwałe niedojadanie, małą aktywność fizyczną lub zmniejszoną masę mięśniową. Organizm ogranicza wydatkowanie energii, co prowadzi do niższego spalania kalorii nawet podczas odpoczynku.
Spowolnienie metabolizmu wynika najczęściej z trzech czynników:
- zbyt małej podaży kalorii,
- długotrwałych restrykcji,
- niskiej aktywności fizycznej.
Zbyt mała podaż kalorii
Zbyt niska kaloryczność diety sprawia, że organizm przechodzi w tryb oszczędnościowy. Obniża się spontaniczna aktywność ruchowa, zmniejsza się termogeneza poposiłkowa oraz spada zużycie energii przez organy wewnętrzne. W efekcie masa ciała może rosnąć z powodu zatrzymania wody i zmniejszenia masy mięśniowej, mimo że jedzenie wydaje się ograniczone.
Skutki długotrwałych restrykcji
Długotrwałe restrykcje prowadzą do adaptacyjnego zwolnienia metabolizmu. Organizm spala mniej energii, rzadziej inicjuje procesy regeneracyjne i intensywniej magazynuje składniki odżywcze. Po zwiększeniu kaloryczności dieta jest interpretowana jako okres obfitości i w efekcie prowadzi do szybkiego wzrostu masy, często utożsamianego z „tyciem bez powodu”.
Wpływ niskiej aktywności
Niska aktywność fizyczna obniża całkowite dzienne zużycie energii. Różnica między osobą siedzącą a umiarkowanie aktywną może sięgać kilkuset kalorii dziennie, co prowadzi do stopniowej utraty masy mięśniowej. Mniejsza masa mięśniowa oznacza wolniejsze tempo metabolizmu, a to zwiększa skłonność do wzrostu masy ciała mimo niewielkiej ilości jedzenia.
3. Retencja wody w organizmie
Retencja wody jest jednym z 15 powodów, przez które masa ciała rośnie mimo ograniczonego jedzenia. Ten proces wynika z zaburzeń elektrolitowych, zmian hormonalnych, niewystarczającego nawodnienia oraz reakcji organizmu na stres. Gromadzenie płynów może podnosić masę ciała nawet o kilka kilogramów w krótkim czasie, dlatego wiele osób odbiera ten mechanizm jako nagłe tycie bez zmian w diecie.
Retencja wody pojawia się najczęściej z trzech powodów:
- zaburzeń elektrolitowych,
- zbyt małego nawodnienia,
- wahań hormonów w trakcie cyklu.
Zaburzenia elektrolitowe
Zaburzenia poziomu sodu, potasu i magnezu zmieniają rozmieszczenie płynów w organizmie. Nadmiar sodu zwiększa puchnięcie, a niedobór potasu utrudnia usuwanie nadmiaru wody. Sytuacje takie pojawiają się przy diecie bogatej w produkty wysokoprzetworzone, niskiej ilości płynów lub zaburzeniach hormonalnych.
Zbyt małe nawodnienie
Niewystarczające nawodnienie prowadzi do zatrzymywania wody, ponieważ organizm chroni się przed jej utratą. Zbyt mała ilość płynów zmniejsza zdolność do usuwania sodu, co dodatkowo nasila skłonność do obrzęków. W efekcie masa ciała rośnie nawet wtedy, gdy ilość jedzenia pozostaje mała.
Cykl menstruacyjny i obrzęki
Wahania hormonów w trakcie cyklu – szczególnie estrogenu i progesteronu – wpływają na ilość zatrzymywanej wody. Estrogen zwiększa retencję, natomiast progesteron modyfikuje jej poziom w zależności od fazy cyklu. W rezultacie pojawiają się obrzęki, uczucie ciężkości i puchnięcie, które często są mylone z przybieraniem na wadze.
4. Stres i przeciążenie osi HPA
Stres jest jednym z 15 powodów, przez które pojawia się tycie mimo małej ilości jedzenia. Kortyzol wpływa na regulację glukozy, apetyt i retencję wody, dlatego długotrwałe napięcie prowadzi do wahań masy ciała. Organizm traktuje stres jako sygnał zagrożenia, co sprzyja gromadzeniu energii w postaci tkanki tłuszczowej.
Zwiększone magazynowanie energii
Kortyzol zwiększa zdolność organizmu do magazynowania energii, zwłaszcza w okolicach brzucha. Nawet przy niskiej kaloryczności posiłków pojawia się tendencja do odkładania tkanki tłuszczowej, ponieważ organizm dąży do zachowania stabilności metabolicznej.
Skoki kortyzolu
Skoki kortyzolu zaburzają regulację apetytu i zwiększają zapotrzebowanie na energię. Wysoki kortyzol podnosi poziom glukozy, co wymaga zwiększonego wyrzutu insuliny. Taki układ sprzyja magazynowaniu energii i prowadzi do przyrostu masy ciała.
Napięcia wpływające na głód i sytość
Stres zaburza działanie leptyny i greliny, czyli hormonów odpowiedzialnych za kontrolę głodu i sytości. Głód pojawia się częściej, a sytość później, co zwiększa prawdopodobieństwo spożycia produktów o wysokiej smakowitości i gęstości energetycznej.
5. Zaburzenia snu
Zaburzenia snu prowadzą do zmian hormonalnych, które zwiększają apetyt, obniżają wrażliwość insulinową i zaburzają rytm dobowy. Już jedna nieprzespana noc wpływa na regulację energii w taki sposób, że masa ciała rośnie mimo braku zwiększonego jedzenia.
Zaburzenia snu wpływają na masę ciała przez trzy mechanizmy:
- spadek leptyny,
- wzrost greliny,
- osłabioną regenerację.
Spadek leptyny
Leptyna odpowiada za sytość i hamowanie apetytu. Jej spadek powoduje, że sytość pojawia się później, a jedzenie staje się bardziej kuszące. Organizm zaczyna spożywać więcej energii, co prowadzi do jej magazynowania.
Wzrost greliny
Grelina pobudza apetyt i zwiększa chęć sięgania po produkty słodkie lub tłuste. Jej wzrost po nieprzespanej nocy prowadzi do zwiększonego łaknienia, co sprzyja przyrostowi masy ciała.
Gorsza regeneracja i tycie w konsekwencji
Gorsza regeneracja obniża wrażliwość insulinową i spowalnia tempo spalania energii. Organizm potrzebuje więcej szybkich źródeł energii, dlatego częściej sięga po produkty o dużej gęstości kalorycznej. Taki rytm sprzyja narastaniu masy ciała mimo ograniczonego jedzenia.
6. Leki powodujące zwiększenie masy ciała
Niektóre leki wpływają na gospodarkę hormonalną, retencję wody lub metabolizm glukozy, dlatego mogą powodować wzrost masy ciała mimo małej ilości jedzenia. Mechanizm zależy od rodzaju leków i ich wpływu na układy regulujące energię.
Do leków najczęściej powodujących wzrost masy należą:
- leki hormonalne,
- leki steroidowe,
- leki psychotropowe.
Hormonalne
Leki hormonalne zmieniają działanie estrogenów, progesteronu oraz hormonów tarczycy. Zmiany te prowadzą do retencji wody, zwiększonego apetytu i zmiennego tempa metabolizmu. W efekcie masa ciała wzrasta, chociaż ilość kalorii pozostaje niska.
Sterydowe
Sterydy sprzyjają retencji sodu, podnoszą poziom insuliny i zmieniają gospodarkę glukozy. Zwiększają też magazynowanie energii, dlatego masa ciała rośnie szybko – często w ciągu kilku dni.
Psychotropowe
Leki psychotropowe wpływają na apetyt, metabolizm i przetwarzanie glukozy. Organizm reaguje spadkiem tempa spalania energii, wzrostem łaknienia lub zmianami w gospodarce wodnej, co prowadzi do stopniowego zwiększenia masy ciała.
7. Niewystarczająca podaż białka
Niewystarczająca podaż białka jest jednym z 15 powodów, przez które masa ciała rośnie mimo niskiej kaloryczności diety. Białko wpływa na sytość, tempo metabolizmu, regenerację i utrzymanie masy mięśniowej. Gdy jego ilość jest zbyt mała, organizm reaguje spadkiem termogenezy, gorszą kontrolą głodu oraz utratą mięśni, które odpowiadają za znaczną część zużywanej energii.
Niska podaż białka prowadzi do trzech kluczowych problemów:
- mniejszej sytości po posiłkach,
- spadku masy mięśniowej,
- wolniejszego metabolizmu.
Wpływ na sytość
Białko zwiększa sytość, ponieważ działa na hormony odpowiedzialne za hamowanie apetytu – między innymi leptynę i GLP-1. Gdy białka jest za mało, uczucie najedzenia pojawia się później, a ochota na podjadanie wzrasta. To prowadzi do spożywania większej ilości kalorii, mimo że posiłki wydają się małe.
Spadek masy mięśniowej
Masa mięśniowa odpowiada za znaczną część podstawowego zużycia energii. Gdy ilość białka w diecie jest niewystarczająca, organizm zaczyna korzystać z białka mięśniowego. Im mniej mięśni, tym mniejsze spalanie energii w spoczynku – a to sprzyja przyrostowi masy ciała nawet przy niskiej kaloryczności.
Konsekwencje dla metabolizmu
Niedobór białka spowalnia tempo przemian metabolicznych. Organizm spala mniej energii po posiłku, regeneruje się wolniej i rzadziej wchodzi w procesy, które wymagają podwyższonego wydatkowania energii. W rezultacie masa ciała rośnie nie dlatego, że posiłków jest dużo, ale dlatego, że organizm zużywa mniej energii.
8. Ciche stany zapalne
Ciche stany zapalne to jeden z 15 mechanizmów prowadzących do wzrostu masy ciała mimo niewielkiej ilości jedzenia. To przewlekłe, niskopoziomowe zapalenia, które rozwijają się w odpowiedzi na dietę wysokoprzetworzoną, stres, niedobory snu lub przeciążenie gospodarki hormonalnej. Zaburzają wrażliwość insulinową i zwiększają tendencję organizmu do magazynowania energii.
Ciche stany zapalne rozwijają się najczęściej z trzech powodów:
- nadmiaru żywności przetworzonej,
- przeciążenia układu odpornościowego,
- obniżonej jakości snu.
Dieta wysokoprzetworzona
Produkty wysokoprzetworzone – na przykład: słodycze, fast foody, gotowe dania, przetworzone sosy – zwiększają stan zapalny, ponieważ dostarczają tłuszczów trans, nadmiaru cukru i dodatków chemicznych. Te składniki zaburzają metabolizm glukozy i powodują wahania energii, które sprzyjają gromadzeniu tkanki tłuszczowej.
Przeciążenie układu odpornościowego
Układ odpornościowy odpowiada za eliminację zagrożeń, ale gdy jest przeciążony, pracuje na podwyższonym poziomie. Stała aktywność zapalna wpływa na hormony, metabolizm glukozy i apetyt, co prowadzi do odkładania energii nawet przy niskiej kaloryczności.
Skutki metaboliczne
Ciche stany zapalne obniżają wrażliwość insulinową, co powoduje trudności w spalaniu energii i zwiększone odkładanie jej w tkance tłuszczowej. Organizm reaguje na to podwyższonym poziomem glukozy i silniejszym łaknieniem.
9. Problemy jelitowe
Problemy jelitowe są jednym z 15 powodów, przez które masa ciała rośnie niezależnie od ilości jedzenia. Jelitowa mikrobiota wpływa na metabolizm, odporność, regulację apetytu i absorpcję składników odżywczych. Gdy mikrobiota jest osłabiona, organizm magazynuje więcej energii, a perystaltyka ulega spowolnieniu.
Problemy jelitowe wpływają na masę ciała przez trzy mechanizmy:
- dysbiozę,
- zaparcia,
- wzdęcia mylone z „tyciem”.
Dysbioza
Dysbioza oznacza zaburzenie równowagi bakterii jelitowych. Prowadzi do stanów zapalnych, osłabienia trawienia i wolniejszego spalania energii. Bakterie jelitowe wpływają na metabolizm, dlatego ich nierównowaga sprzyja gromadzeniu tkanki tłuszczowej.
Zaparcia
Spowolniona perystaltyka utrudnia usuwanie resztek pokarmowych, co powoduje uczucie ciężkości i wzrost masy ciała. Zaparcia wynikają z niedoboru błonnika, zbyt małej ilości płynów lub braku ruchu.
Wzdęcia interpretowane jako „tycie”
Wzdęcia zwiększają objętość brzucha i powodują nagły skok masy ciała. Nie wynikają z przyrostu tkanki tłuszczowej, lecz z zatrzymania gazów i spowolnienia jelit. Organizm wygląda na „cięższy”, mimo że realna masa tłuszczu nie rośnie.
10. PCOS i insulinooporność
PCOS i insulinooporność należą do 15 przyczyn, przez które masa ciała rośnie mimo ograniczonego jedzenia. Oba stany zaburzają gospodarkę hormonalną i metabolizm glukozy, co sprzyja odkładaniu tkanki tłuszczowej.
PCOS i insulinooporność wpływają na masę ciała przez trzy mechanizmy:
- zaburzenia regulacji glukozy,
- zwiększoną produkcję insuliny,
- skłonność do magazynowania energii.
Utrudniona regulacja glukozy
Regulacja glukozy wymaga współpracy hormonów i receptorów komórkowych. W insulinooporności komórki słabiej reagują na insulinę, co prowadzi do wzrostu jej poziomu. Podniesiona insulina utrudnia spalanie tkanki tłuszczowej.
Większa podatność na odkładanie tkanki tłuszczowej
W PCOS i insulinooporności organizm częściej gromadzi energię, szczególnie w obrębie brzucha. Wysoki poziom insuliny działa jak sygnał magazynowania, dlatego masa ciała rośnie mimo małej ilości jedzenia.
11. Jedzenie zbyt małe, ale kalorycznie gęste
Jedzenie zbyt małe objętościowo, lecz kalorycznie gęste, jest jednym z 15 powodów, przez które masa ciała rośnie mimo wrażenia „jem niewiele”. Produkty wysokokaloryczne mają mało objętości i nie zapewniają sytości, dlatego łatwo przekraczają rzeczywistą podaż energii, nawet jeśli porcje wyglądają na drobne. Do takiej żywności należą między innymi: słodycze, fast foody, orzechy, słodkie sosy, pieczywo pszenne i oleje.
Kaloryczna gęstość prowadzi do trzech problemów:
- większej podaży energii przy małej ilości jedzenia,
- słabego sygnału sytości,
- trudności z kontrolą kalorii.
Produkty wysokoprzetworzone
Produkty wysokoprzetworzone zawierają połączenia cukru, soli i tłuszczu, które intensywnie pobudzają apetyt, a jednocześnie mają wysoką gęstość kaloryczną. Niewielka porcja batonika, drożdżówki czy chipsów dostarcza dużo energii, a sytość jest krótkotrwała. W efekcie masa ciała rośnie, mimo że objętości posiłków wydają się niewielkie.
Ukryte kalorie
Ukryte kalorie znajdują się w produktach, które wydają się mało znaczące – na przykład w sosach, olejach, słodzonych napojach, latte, musach owocowych czy dodatkach do potraw. Powodują duże błędy w ocenie kaloryczności diety i często odpowiadają za tycie, które wydaje się „bez powodu”.
Słodkie napoje i sosy
Słodkie napoje – na przykład: soki, napoje gazowane, ice tea – dostarczają energii, ale nie pobudzają sytości. Sosy, takie jak majonez, ketchup, gotowe dressingi czy sosy do makaronu, mają wysoką kaloryczność i są łatwe do spożycia w dużych ilościach. To prowadzi do wzrostu masy ciała mimo niewielkiej objętości posiłków.
12. Brak regularności posiłków
Brak regularności posiłków jest jednym z 15 powodów, przez które masa ciała rośnie mimo małej ilości jedzenia. Nieregularne jedzenie zaburza rytm wydzielania insuliny, podnosi poziom kortyzolu i prowadzi do nagłych napadów głodu. Organizm nie wie, kiedy otrzyma energię, dlatego częściej magazynuje ją w postaci tkanki tłuszczowej.
Nieregularne posiłki prowadzą do trzech skutków:
- większych skoków insuliny,
- zwiększonego łaknienia,
- słabszej kontroli apetytu.
Skoki insuliny
Jedzenie w nieregularnych odstępach powoduje nagłe wyrzuty insuliny, które prowadzą do spadków glukozy i zwiększonego głodu. Organizm reaguje odkładaniem energii w tkance tłuszczowej, aby zabezpieczyć się przed brakiem stałych dostaw pożywienia.
Zwiększone łaknienie
Długie przerwy między posiłkami zaburzają rytm hormonów głodu – greliny i leptyny. Głód staje się silniejszy, a ochota na produkty wysokokaloryczne rośnie. To prowadzi do większej podaży energii w kolejnych posiłkach.
Gorsza kontrola podaży energii
Brak regularności posiłków utrudnia kontrolę spożywanej energii i zwiększa ryzyko przejadania. Organizm po długiej przerwie domaga się szybkich kalorii, co prowadzi do jedzenia większych porcji, niż wynikałoby z realnego zapotrzebowania.
13. Mała masa mięśniowa
Mała masa mięśniowa stanowi jeden z 15 powodów, przez które masa ciała rośnie mimo ograniczonego jedzenia. Mięśnie zużywają energię nawet w spoczynku, dlatego ich niska ilość obniża podstawową przemianę materii. Organizm spala mniej energii, a nadwyżki są magazynowane jako tkanka tłuszczowa.
Niska masa mięśniowa wpływa na tycie przez trzy mechanizmy:
- mniejsze spalanie energii,
- słabszą termogenezę,
- gorszą tolerancję węglowodanów.
Niższy wydatek energetyczny
Mięśnie są aktywną metabolicznie tkanką. Gdy ich ilość jest mała, organizm spala mniej energii w ciągu dnia. Oznacza to, że ta sama ilość jedzenia może prowadzić do przyrostu masy ciała, ponieważ popyt energetyczny jest niższy.
Wolniejsze spalanie w spoczynku
Zmniejszona masa mięśniowa obniża tempo metabolizmu spoczynkowego. Organizm zużywa mniej energii, a procesy termogenezy działają słabiej. To prowadzi do narastania masy ciała, szczególnie w okresach małej aktywności fizycznej.
14. Zbyt mała aktywność NEAT
NEAT oznacza spontaniczny ruch wykonywany w ciągu dnia – między innymi: chodzenie, sprzątanie, gestykulację, wstawanie, prace domowe. Zbyt mała aktywność NEAT jest jednym z 15 powodów, przez które masa ciała rośnie nawet przy niewielkiej ilości jedzenia. Ten rodzaj aktywności może odpowiadać za kilkaset spalonych kalorii dziennie, dlatego jego obniżenie silnie wpływa na bilans energetyczny.
Niski poziom NEAT prowadzi do trzech konsekwencji:
- mniejszego dziennego wydatku energii,
- większej skłonności do odkładania energii,
- spadku masy mięśniowej.
Siedzący tryb życia
Siedzący tryb życia obniża spontaniczny wydatek energii. Brak codziennego ruchu powoduje, że organizm zużywa mniej kalorii nawet wtedy, gdy posiłki są skromne. W efekcie masa ciała rośnie wolno, ale konsekwentnie.
Różnice między „treningiem” a codziennym ruchem
Trening trwa zwykle 30-60 minut, a NEAT działa przez całą dobę. Osoba trenująca, ale prowadząca siedzący tryb życia, może spalać mniej energii niż osoba bez treningów, lecz aktywna w ciągu dnia. Zbyt mała ilość codziennego ruchu obniża metabolizm i sprzyja magazynowaniu energii.
15. Naturalne wahania masy ciała
Naturalne wahania masy ciała są jednym z 15 powodów, przez które waga rośnie mimo ograniczonego jedzenia. Ten proces wynika z fizjologicznych zmian w ilości wody, zawartości jelit oraz wahań dobowych. Organizm zmienia masę ciała w ciągu dnia o 1-3 kilogramy bez jakiegokolwiek wpływu na tkankę tłuszczową. Z tego powodu wzrost masy ciała często wynika nie z tycia, lecz z naturalnych zmian zachodzących w organizmie.
Naturalne wahania masy pojawiają się najczęściej z trzech powodów:
- zmian w poziomie wody,
- wahań zawartości jelit,
- dobowych rytmów organizmu.
Woda
Zmiany w nawodnieniu mają największy wpływ na nagłe skoki masy ciała. Retencja może wynikać z soli w diecie, cyklu menstruacyjnego, zmian w aktywności fizycznej lub stresu. Organizm zatrzymuje wodę, aby utrzymać równowagę elektrolitową, a to powoduje skoki wagi niezwiązane z ilością jedzenia.
Zawartość jelit
Zawartość jelit zmienia się w zależności od ilości błonnika, płynów, tempa trawienia i regularności posiłków. Większe spożycie produktów bogatych w błonnik, takie jak warzywa, pełne ziarna czy strączki, zwiększa objętość treści pokarmowej. To wpływa na masę ciała, mimo że nie zmienia poziomu tkanki tłuszczowej.
Zmiany dobowe
Masa ciała naturalnie rośnie i spada w rytmie dobowym. Rano jest niższa z powodu nocnej utraty wody, a wyższa wieczorem z powodu gromadzenia treści jelitowej, soli i płynów. Wahania te są częścią prawidłowej fizjologii i nie świadczą o tyciu.





